hmm błędy to mój koszmar- dysortografia, a nie chciałem truć komuś o sprawdzenie tekstu jeżeli miał bym skończyć po jednym kawałku. Postaram sie napisać więcej tekstu i wtedy bedzie można ocenić treść
Gęste czarne chmury, raz po raz przecinane przez błyskawice, która niczym pęknięcie na zamarzniętej tafli jeziora, po której stąpa nieuważny rybak, rozsz ...